ALSP WYŻYNY - strona nieoficjalna

Halowy Puchar Ligi "old" trafił do ekipy Computexu, a trofeum ligi "open" zdobyli Młodzi Wyjadacze. Ale po kolei...

Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili gracze LA35. Cztery drużyny z nieco krótszymi jak podczas meczów o ligowe punkty ławkami rezerwowych, ale za to z dużym apetytem na końcowy triumf. Od dość łatwej wygranej rozpoczął halowy mistrz, który wykorzystał przestoje w grze KPO. Trudniej, ale także pozytywnie, w turniej weszli zawodnicy Philipsa. Ci ograli ekipę CO, na której "zemściły się" niewykorzystane sytuacje. W kolejnym starciu obejrzeliśmy w akcji faworytów turnieju, którzy sprawiedliwie podzielili się punktami. To dawało szanse na włączenie się do rywalizacji o puchar przegranym z pierwszej kolejki. Ale jak to często bywa, stawka meczu nieco sparaliżowała poczynania obu ekip i zanotowaliśmy nikogo nie satysfakcjonujący remis. W swoim trzecim pojedynku Computex pokonał całkiem dobrze grający zespół Camel Old i musiał oczekiwać na rozstrzygnięcie konfrontacji Philipsa z Kando Plus Old, która zamykała miniturniej. "Pomarańczowi" mieli kwadrans by wygrać przynajmniej trzema golami, bo to gwarantowało końcowy sukces. Gra pod presją nie pomogła i przy przymusowym ryzyku Philips naraził się na utratę kilku bramek, co zepchnęło ten zespół na pozycje numer trzy. A Kando Plus Old nieco osłodziło sobie dość przeciętny sezon. Puchar i voucher na rabat odebrał zatem Computex. Gratulujemy !

Następnie na placu boju zameldowały się drużyny "open". Wśród uczestników spore grono pierwszoligowej czołówki, a do tego dwa zespoły z "zaplecza", dla których była to okazja do konfrontacji z wyżej notowanymi rywalami. I to właśnie te drużyny otworzyły miniturniej. Długo prowadził Choco Kebab, ale Rafmont bardzo szczęśliwie zremisował, co jak się później okazało, miało decydujący wpływ na losy tej ekipy. W starciu "gigantów" grupy "F" Keeeper musiał uznać wyższość Camel Pizzy. Runda druga to swobodne wygrane faworytów, co już dało awans do półfinału zespołowi CP. Trzecia kolejka eliminacji to bezapelacyjna wygrana Camel Pizzy z Choco Kebab oraz nieco zaskakujący, ale zasłużony triumf Rafmontu nad pierwszoligowym rywalem. Keeeper chyba nieco zlekceważył przeciwnika, a ten podniósł "rękawicę" i wskoczył do półfinału. W grupie "E" spotkały się drużyny z bardzo zbliżonym potencjałem. Już na starcie każdy zespół miał po 3 punkty, bowiem z gry odpadł SP Fair Play. W pierwszej kolejności na parkiecie zameldowali się "Plastyczni" oraz Młodzi Wyjadacze. O losach meczu zadecydowała już pierwsza zakończona sukcesem akcja ofensywna MW. Później oglądaliśmy sporo piłkarskiej wymiany ciosów, ale obie defensywy spisywały się już bez zarzutu. Kolejne starcie to pojedynek podrażnionego NovumPlast Bydgoszcz z City Parking Group SA. "Zieloni" bez kilku "ogniw" nie mieli tego dnia wystarczającej siły rażenia i dość gładko ulegli rywalowi. Nieco inaczej sytuacja wyglądała w meczu zamykającym eliminacje w tej grupie. City długo odpierało ataki Młodych Wyjadaczy, ale nie mogło wstrzelić się w bramkę rywala. "Niebiescy" zrobili to raz i tym samym przypieczętowali awans swój oraz "Plastycznych"... A ci odpalili w półfinale, w którym mierzyli się z niepokonanymi dotychczas Camelowcami. Novum lepiej weszło w mecz i od początku narzuciło swój styl. Camel, przy niekorzystnym wyniku, musiał zaatakować, a tym samym naraził się na kontrataki, które ostatecznie wprowadziły "Plastycznych" do finału. W półfinale numer dwa kolejny raz na "zero z tyłu" zagrali Młodzi Wyjadacze. Po zdobyciu pierwszej bramki faworytowi grało się dużo łatwiej, co ostatecznie zakończyło się zasłużonym awansem do finału. Rafmont, mimo porażki, pozostawił po sobie dobre wrażenie. Mecz zamykający miniturniej o Halowy Puchar Ligi "open" lepiej zaczął zespół z najniższego stopnia pierwszoligowego podium. Młodzi Wyjadacze ze sporą łatwością uzyskali dość pokaźną zaliczkę bramkową, co nieco uśpiło ten zespół. Wówczas do głosu doszedł NovumPlast, który zagrał fantastyczną końcówkę zawodów. Doświadczenie i spory boiskowy spryt MW pozwoliło tej ekipie dowieźć wygraną do końca i odebrać z rąk organizatorów puchar oraz voucher. Gratulujemy !

Dodatkowo zespoły z miejsc 1-4 w obu grupach otrzymały "chmielowe bonusy". Dziękujemy za kolejną dawkę emocji.