ALSP WYŻYNY - strona nieoficjalna

1. Miniony sezon był całkiem udany dla Twojej ekipy. Dopiero konfrontacja w fazie finałowej pozbawiła Was medalu. Nie zmienia to jednak faktu, iż Bocianowo zbudowało ciekawy skład. Spodziewałeś się, iż ekipa niemal do samego końca będzie liczyć się w walce o podium?

M.Ł.: Po nieudanym sezonie halowym w naszej ekipie nastąpiła rewolucja kadrowa . Niestety pierwsze transfery okazały się totalnym niewypałem . Stara gwardia ciągnęła zespół za uszy do przodu. Dopiero kolejne transfery w trakcie sezonu okazały się strzałem w dziesiątkę. Niestety musiała minąć niemalże cała pierwsza runda by Bocianowo ustabilizowało kadrę. Miedzy czasie potraciliśmy głupio pkt przez problemy kadrowe remis ze słabą ekipą Oldboi Engela , pechowe porażki z Camelem i Bedsem w pierwszej rundzie to wszystko odbiło się w późniejszym czasie czkawką. Gwoździem do trumny okazała się porażka w meczu o wszystko z ekipą Deichmana ( remisując w końcówce wycofaliśmy bramkarza i przegraliśmy mecz). No ale cóż chcesz pić szampana musisz ryzykować...Tym razem się nie udało... Odpowiadając na pytanie czy do końca spodziewaliśmy się że będziemy walczyć o pudło...? Odpowiadam... Mając skład który miałem od początku rundy rewanżowej zdecydowanie tak...Czasem trzeba jednak zrobić krok do tyłu by potem postawić dwa do przodu . Nowy zespół się zgrał i na pewno będzie to owocowało na hali.

2. Zespół w sezonie 2015 zaprezentował się bardzo przyzwoicie w defensywie. Od dawna wiadomo, że to Wasz atut. Nowe twarze z ekipie podniosły także wartość ofensywną. Czego zabrakło w końcówce sezonu?

M.Ł.: Wszystkie ekipy wiedzą iż nasza gra opiera się głownie na twardej zdyscyplinowanej grze w defensywie i pod tym kontem dobieramy ludzi gdyż wychodzimy z założenia iż grając dobrze z tyłu z przodu zawsze jakieś sytuacje będą i coś tam wpadnie...Aby podnieść jednak nasze walory w ofensywie szukaliśmy wzmocnień i to nam się udało . Strzałem w dziesiątkę okazały się nowe transfery w postaci braci Rekowskich którzy niewątpliwie są naszymi liderami w grze ofensywnej. A czego zabrakło w końcówce sezonu.? Niewątpliwie strata pkt z maxem spowodowana słabiutką niezrozumiałą tego dnia frekwencją graliśmy bez zmian (remis) i poprostu porażka grając o życie z Deichmanem...

3. Przed nami hala. Dwa sezony wstecz srebro, rok temu porażka... Plan minimum na sezon 2015/2016?

M.Ł.: Zdobywając srebro dwa lata temu nikt na nas nie stawiał w związku z czym grało nam się lżej bez presji , na polocie wszystko nam wychodziło a do tego dopisywało nam dużo szczęścia... O zeszłym sezonie już zapomnieliśmy gdyż okazał się dla nas wielką klapą... Jeśli chodzi o zbliżający się sezon ...Liderzy pozostali będą wzmocnienia w postaci gracza zrzeszonego , na pozycji bramkarzy i niezniszczalnego Darka Gliniewicza ...Ta mieszanka wybuchowa pozwala myśleć i głośno mówić iż Bocianowo na hali będzie groźne dla wszystkich...

• Komentarzy [0]
• czytano: [754]
• DO